Pomóżcie dziewczyny!
Od roku nie mieszkam z rodzicami. W zasadzie wszystkie "sprawy codzienne" jako tak ogarniam. Nawet pieniędzy mi wystarcza - od czasu, kiedy rodzice przelewają mi tygodniówkę, a nie raz w miesiącu.
Z jedną rzeczą jednak zupełnie sobie nie radzę, a mamy nie chcę pytać. Chodzi o kabinę prysznicową. Do czerwca mieszkała z nami koleżanka, która co prawda nas wyzywała, ale kabinę wyszorowała. Teraz minęły trzy tygodnie i szklane drzwi są już nieprzejrzyste. Te białe plamy zupełnie nie chcą zejść. Kupiłam już trzeci preparat, taki specjalnie do prysznica, ale i tak nie ma zbyt dobrych efektów.
Poradźcie co mam kupić, może byc nawet drogie, ale za chwilę przestaniemy się kąpać, taki mamy syf pod prysznicem!
Troche sobie teraz pogram i poczekam na jakąś "złota radę".
Od roku nie mieszkam z rodzicami. W zasadzie wszystkie "sprawy codzienne" jako tak ogarniam. Nawet pieniędzy mi wystarcza - od czasu, kiedy rodzice przelewają mi tygodniówkę, a nie raz w miesiącu.
Z jedną rzeczą jednak zupełnie sobie nie radzę, a mamy nie chcę pytać. Chodzi o kabinę prysznicową. Do czerwca mieszkała z nami koleżanka, która co prawda nas wyzywała, ale kabinę wyszorowała. Teraz minęły trzy tygodnie i szklane drzwi są już nieprzejrzyste. Te białe plamy zupełnie nie chcą zejść. Kupiłam już trzeci preparat, taki specjalnie do prysznica, ale i tak nie ma zbyt dobrych efektów.
Poradźcie co mam kupić, może byc nawet drogie, ale za chwilę przestaniemy się kąpać, taki mamy syf pod prysznicem!
Troche sobie teraz pogram i poczekam na jakąś "złota radę".
Komentarze
Prześlij komentarz